Odpowiedzialność za czyny w przestrzeni publicznej.
Przykład z Włoch na to, że można być pociągniętym do odpowiedzialności za nawet minimalny wpływ na kształt przestrzeni publicznej.
Jest to ciąg wypowiedzi jednej osoby publicznej na wiele tematów.
Przykład pokazuje, że jedno zdarzenie może grupować kilka stanowisk tego samego podmiotu, a więc nie za uczestnictwo w zdarzeniu podmiot publiczny podlega ocenie, ale za konkretne wypowiedzi i czyny, które przedsięwziął w jego trakcie.
Temat gorący i pozwalający wychwycić niuanse zachowań rozmaitych podmiotów.
Oprócz pięciu posłów głosujących przeciw penalizacji (sprawa jest oczywista), od decyzji wstrzymało się PO. Partia miała sensowne uzasadnienie - kwestię swojej poprawki sformułowania "zbrodniach ukraińskich nacjonalistów" na słowa o "zbrodniach banderowskich nacjonalistów", co ma w przyszłości ułatwić dialog ze stroną ukraińską.
To zdarzenie pozwala użyć jednej z ciekawszych funkcji aplikacji NiePozwalam. Dla niektórych decyzji wstrzymanie się od głosu jest opowiedzeniem się za którymś z wariantów. To zależy od kontekstu. Wstrzymanie się od głosu posłów PO może być traktowane jako zajęcie stanowiska pojednawczego w sprawie banderyzmu, ale może być postrzegane jednocześnie w innym, ważniejszym (?) aspekcie postępkiem w intencji dozwalania na szkalowanie dobrego imienia Polski i narodu polskiego.
W pierwszym zdarzeniu wysunięto zarzuty co do postaci publicznej. W drugim zdarzeniu dziennikarz śledczy Witold Gadowski abij argumenty wysunięte przez podiot wypowiadający się wcześniej.
Dodatkowym elementem jest powiązane wykopu dodane przez użytkownika `mikolaj_o`: klik. W żadnym miejscu publicznie dostępnych na stronie `lorealdlakobietinauki.pl` zasad przyznawania stypendium nie ma sprzeczności zawierającej treść Rekrutacja realizowana w ramach projektu, prowadzonna jest z zachowaniem równości szans, w tym z zachowaniem zasady róności płci
.