Czy gdy kilku sprawców kryje się nawzajem, każdy z nich karany jest tak, jakby przestępstwo popełnił właśnie on?
Czy gdy kilku sprawców kryje się nawzajem, każdy z nich karany jest tak, jakby przestępstwo popełnił właśnie on?
System prawny i praktyka codzienna dyktuje zasadę "w przypadku wątpliwym na korzyść oskarżonego". Podobnie w przypadku współudziału sprawców, którzy mogą kryć się nawzajem po to, aby uniknąć wskazania wykonawcy czynu.
Czy w takich przypadkach powinna działać zasada karania grupy osób kolektywnie - czyli tak, jak dyktuje ich taktyka unikania odpowiedzialności?
Zapisz ten plik graficzny, lub wklej do siebie kod HTML. Kod prowadzi do poniższego linka:
Kolektywna odpowiedzialność kryjących się przestępców
https://niepozwalam.pl/qr/que/34