Marcin Rola, szef portalu wrealu24.pl opowiada o przebiegu zablokowania kanału youtube.

Jego/jej słowa: (1:00) Byliśmy stacją, która zrobiła w sumie 3 audycje z marszu niepodległości 2017 roku (...) i wszystkie 3 zostały zlikwidowane (...) pokazaliśmy jak marsz naprawdę wyglądał, czyli dzieciaki, żołnierze z Afganistanu, (...) normalni ludzie, a nie faszyści. (1:35) Przed świętami (22 grudnia) dostaliśmy tzw. ostrzeżenie. (...) przy programie realizowanym na żywo (...) zdjęli nas po prostu w trakcie nadawania. (...) Ostrzeżenie (...) z marca gdzie w cytacie był cytat z gościa w tytule. Czyli było i o islamie i o Putinie. To ponoć było sianie mowy nienawiści. (...) Potem 27 grudnia dostaliśmy kolejne ostrzeżenie (...). Trzy ostrzeżenia to jest całkowita likwidacja kanału. (...) (4:55) Piotrek (kanał IPP) też miał dwa ostrzeżenia. Jak już miał wszystkie [filmy na prywatnym kanale] zlikwidowano mu cały kanał. Dodatkowe poświadczenie

Komentarz poszkodowanego kanału - mówi Marcin Rola.